“Sposób na lekturę”
„Katarynka” Bolesława Prusa jest jednym z tych tekstów, które można odnieść do doświadczeń uczniów. Kolejny raz postanowiłam wykorzystać opowieść o niewidomej dziewczynce, by wzbudzić w uczniach poczucie zrozumienia, empatii oraz… wdzięczności za codzienność.
Montessoriańskie lekcje ciszy zakładają spokojny i cichy udział uczniów w kręgu, lecz różnie to bywa w praktyce – temperamenty dzieci są nieprzewidywalne, dlatego w założeniu lekcja ciszy w ciemności, przerodziła się w lekcję „ciemności”… Podczas zajęć dzieci mogły się przekonać jak to jest, gdy nie widzimy. Musiały poradzić sobie z ubraniem, poszukaniem podstawowych przedmiotów użytku codziennego, najeść się, obrać owoc, czy obciąć sobie paznokcie. Przekonali się, że nie każda zabawa jest możliwa dla niewidzących dzieci oraz dowiedzieli się również w jaki sposób osoby niewidome rozróżniają leki i jak możemy prawidłowo przeprowadzić taką osobę przez ulicę.
Lekcję podsumowaliśmy omówieniem doznań kiedy dzieci miały zasłonięte oczy, co sprawiło im największą trudność. Następnie uczniowie na podstawie treści lektury wypełniali kartę pracy dotyczącą spostrzegania świata za pomocą zmysłów.
Klasa 5b uczyła się dziś przez doświadczenie, salę opuszczali bardzo zadowoleni.
Tekst: Marlena Gierszewska